poniedziałek, 31 stycznia 1994

Wywerna

Dnia, gdy Straż wywiesiła obwieszczenia, miasta huczało od rozmów. Zawiadomienie głosiło;
W imieniu Jego Królewskiej Mości, Suwerena Drothaer, Aerona z rodu Talishaarów, podaję się do publicznej wiadomości, że poszukiwani są śmiałkowie. W okolicach kasztelu Nen'zah, znajdującego się pod Rithriad, zalągł się potwór, określony mianem smoka. Bestia wysokości konia bojowego, o brązowej łusce, porwała dwójkę dzieci ze wsi, zniszczyła uprawy i pożarła bydło. Król, zmartwiony dobrem poddanych Barona Creadiana, wyznaczył wysoką nagrodę dla bohaterów, co potworę ubiją.
Dodatkową nagrodą będzie bezwarunkowy pobór do Królewskiej Gwardii.
Czy znajdziesz towarzyszy, by ubić potwora? Czy wyprawisz się na smoka w pojedynkę?

Gryf

Przypadkowo udaje ci się usłyszeć plotki o występowaniu gryfa, napadającego na wozy transportujące towary do miasta. Za jego głowę została wyznaczona nagroda. Gdy sprawdzasz z ciekawości jeden z zaatakowanych wozów, okazuje się, że został on jednocześnie ograbiony z transportowanych towarów. Z tego, co pamiętasz, gryfy nie zajmują się rabowaniem. Jednak, mógł zostać on oswojony, lub rabusie zwyczajnie czerpią z zamieszania spowodowanego atakami bestii. Podejmiesz się zadania?

Barghest

Pojawiły się ogłoszenia, informujące o nagrodzie za rozwiązanie problemu nękającego i podmiejską wieś, obrzeża miasta i nawet nieduży teren w obrębie murów. Nocami na ulicach widuje się ogromnego, czarnego ogara, atakującego wszystko, co żywe i co znajdzie się w zasięgu jego wzroku. Stworzenie jednak znika gdy tylko wschodzi słońce. Czy zdecydujesz się na wypełnienie tego zadania?

Napaść

Zbieg okoliczności sprawił, że wracasz wieczorem przez miasto. W pewnym momencie przed tobą pojawiają się dwie istoty, zagradzając ci drogę. Kątem oka widzisz, jak za tobą zbliża się kolejna. Jest to zwykły rabunek czy może zaplanowany atak? Jak rozwiążesz tą sytuację?

Pomoc

Spotykasz ranną istotę. Prosi cię o pomoc w zapewnieniu jej bezpieczeństwa. Nie chce wytłumaczyć, czemu ani przez kogo została zaatakowana i zraniona. Co zrobisz?

Dzikie zwierzę - zadanie

Ostatnimi czasy docierają do ciebie informacje na temat dzikiego zwierzęcia napadającego na gospodarstwa pod murami. Mieszkańcy wioski wyznaczyli nagrodę, za pozbycie się zwierzęcia. Jak rozwiążesz ten problem?

poniedziałek, 24 stycznia 1994

A silent question which has been answered

Tsintah
Spokojny,  paroletni ogier, nie przejawiający żadnych oznak swojego temperamentu. Przyjacielski nawet w stosunku do obcych mu osób. W porównaniu do północnych koni, najczęściej będących olbrzymimi wierzchowcami rycerzy, bądź ciężkich  koni pociągowych, wydaje się być drobny i niepozorny. Jednak większość z nich jest w stanie przegonić, o ile nie na krótkich dystansach, to na dłuższych z pewnością.  Będąc zwrotniejszym od dużych rumaków jest doskonałym koniem i do pogoni, i do ucieczki.
Na'vescane jeździ na nim na oklep, jedynie z plecionym z rzemieni ogłowiem bezwędzidłowym. Do dzikiego po prostu idea siodła nie przemawia, uważa, że niepotrzebnie krępuje ono ruchy konia, a w gorszych przypadkach, nawet obciera rumaka. Niepotrzebne utrudnienie.

niedziela, 23 stycznia 1994

It has begun

Bezimienny
Edana Valhaar
Thirra Ov'issadir

New friends and new places to see.





Terhal




















PODARUNEK OD RODZINY KRÓLEWSKIEJ 
— OBROŃCA — LIS O DZIEWIĘCIU OGONACH — WIERNY TOWARZYSZ MŁODEGO KSIĘCIA-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Wyjątkowo niezrozumiałe i dość niezależne z niego stworzenie, które posłuchać może jedynie swego jedynego pana. Oddany jest tylko młodemu księciu i z pewnością nie istniałaby sytuacja, gdyby wykonał wolę kogokolwiek innego. Charakteryzuje się dużymi pokładami inteligencji, jakby jego umysł został połączony z umysłem Silyena. Niekiedy wystarczy im wspólne wspomnienie, by móc zrozumieć o co chodzi, co powinni zrobić. Kto wie jednak, czy mogą rozmawiać między sobą. Terhal jednak nie przebywa na co dzień zbyt często przy boku młodego mężczyzny. Podróżuje po mieście i jego obrzeżach, zjawiając się, gdy zachodzi potrzeba, bądź kiedy sam tego potrzebuje. Mieszczanie doskonale wiedzą do kogo należy, i że źle skończy każdy ten, kto spróbuje mu zaszkodzić. Jest mistycznym stworzeniem lecz nie posiada żadnych nadnaturalnych zdolności. Wyróżnia się również znacznie większymi gabarytami niźli zwyczajny lis leśny, można by go porównać do wilka pod względem wzrostu. Nie wiedzieć też czemu, głęboki wzrok stworzenia peszy znacznie inne istoty, okazując im swoją przewagę i dumę. Terhal jest jednak tajemniczą kartą, którą potrafi odczytać jedynie jedna osoba innym zwyczajnie na to nie pozwala.
<<